KP Zaspa 2016 Gdańsk 4-3 Amator Kielpino II

KP Zaspa 2016 Gdańsk 4-3 Amator Kielpino II

Skład: Paweł Hallmann - Marcin Lewandowski, Wojciech Kempiński, Damian Malinowski, Jarosław Kościelak - Andrzej Fularczyk(C) , Mateusz Płomiński, Marcin Marucha, Marek Skowroński - Jacek Fularczyk, Kacper Szczepański

Grali również: Waldemar Szycman, Paweł Grzymała
Żółte kartki otrzymali: Jacek Fularczyk, Andrzej Fularczyk i Damian Malinowski

Pierwsza polowa w wykonaniu naszego zespołu , była naprawdę koncertowa świetne akcje i bardzo dobra gra w obronie. Pierwsza bramkę strzelamy już w 3 minucie meczu a jej autorem jest Kacper Szczepański. Wynik na 2: 0 po ładnej akcji strzela Marcin Marucha . Do stanu 2:0 wszystko wygląda bardzo dobrze utrzymujemy się długo przy piłce tworzymy bardzo ładne sytuacje bramkowe. Zespół gości nie potrafił poradzić sobie z nasza dobra gra w obronie. W 34 minucie po kontrowersyjnej decyzji sędziego( Sędzia spotkania uznał ze nasz bramkarz Paweł Hallmann przytrzymywał zbyt długo piłkę w rękach i podyktował rzut wolny pośredni z okolic 11 metra) tracimy bramkę. Nasz zespół na szczęście się nie załamał a wręcz przeciwnie stwarzał sobie kolejne sytuacje do zdobycia bramki. W 36 minucie strzelamy bramkę na 3:1 a jej autorem ponownie jest Kacper Szczepański. 2 minuty później podwyższamy wynik na 4:1 za sprawa Jacka Fularczyka. Wszystko wskazywało na to ze będzie to łatwy mecz dla naszego zespołu gdyż naprawdę nasza gra wyglądała bardzo dobrze. Drużyna gości w pierwszej połowie meczu grała bardzo bojaźliwie przez co nie stworzyli sobie żadnej sytuacji do strzelenia bramki.

2 polowa meczu to kompletna zmiana i szok dla zgromadzonych kibiców. Inicjatywę znacznie przejęła drużyna goście. Efekt tej gry można było zauważyć w 49 minucie po przepięknym strzale z rzutu wolnego tracimy bramkę na 4:2. Ta sytuacja mocno uskrzydliła zespól z Kiełpina raz po raz groźnie atakowali nasza bramkę , jednak wszystko kończyło się na naszych obrońcach grających w tym meczu naprawdę pewnie . Kolejna 3 bramkę tracimy znowu z rzutu wolnego w 74 minucie po mocnym strzale piłka odbija się od któregoś z zawodników stojących w murze i przelatuje obok bezradnego Pawła Hallmann. Goście nie dawali za wygrana i długim wstrzeliwaniem piłki w nasze pole karne próbowali zagrozić naszej bramce. Na szczęście nie popełniliśmy błędu i dowieźliśmy wynik 4:3 do końca meczu.

Bardzo cieszy gra naszego zespołu w 1 połowie meczu było widać duża przewagę naszego zespołu, nie wiadomo co się stało po zmianie stron. Jest to kolejny mecz do analizy trenera miejmy nadzieje ze takie 2 polowy jak ta już się nie powtórzą. Cieszą 3 punkty i 2 miejsce w tabeli.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości