Miłe złego początki

Miłe złego początki

W niedzielnym spotkaniu Serie B spotkaliśmy się na własnym terenie z GKS Morena Gdańsk.
Dobrze weszliśmy w spotkanie, w 24 minucie wynik otworzył Lenio, w 40 minucie z rzutu karnego wynik podwyższył Głogowski. Przed zakończeniem 1 połowy, nasza strata w środku pola zakończyła się bramką kontaktową dla Moreny. Drugą połowę też mocno rozpoczynamy, w 52 minucie Sadowski strzela na 3:1 ale po chwili Morena znów łapie kontakt strzelając na 3:2. 8 minut nam wystarczyło aby znów odskoczyć na 4:2 po bramce Sadowskiego. Mając dwubramkową przewagę, oczekiwaliśmy już zakończenia spotkania. I wtedy stało się najgorsze, proste błędy w defensywie i nagle w 8 minut, niespodziewanie Morena wyszła na prowadzenie strzelając trzy kolejne bramki. W ostatnich sekundach remis ratuje nam Smoliński uderzeniem z połowy boiska pod poprzeczkę.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości